Przeznaczeniu nie można uciec. Tomasz Alan Kopera jest na to świetnym przykładem. Wiele lat usiłował skierować swoje życie na tory nie związane ze sztuką – skończył nawet studia na Politechnice Wrocławskiej, uzyskując tytuł inżyniera budownictwa, jednak nieopisana potrzeba malowania, pociąg do pędzla i balansowania na granicy światów były silniejsze.
Inspiruje go przede wszystkim fantastyka, świat dzikiej przyrody, mrok i człowiek. Owocami jego fascynacji są obrazy, które przybierają formę przekaźników pewnej wizji. Każdy może ją zinterpretować na swój własny sposób.
Mrok okalający większość Prac, wbrew powszechnemu rozumieniu, nie służy Artyście za motyw wyrażający nostalgię, czy niepokój – wręcz przeciwnie – ma utwierdzić w przekonaniu o istniejącej nadziei i ukrytym świetle, do którego każdy ma dostęp – trzeba jedynie znaleźć odpowiednią ścieżkę.
Kopera wyznaje, że zależy mu na dotarciu do podświadomości odbiorcy. Chce zatrzymać jego uwagę, zmusić do refleksji i kontemplacji. Nie powinien mieć z tym najmniejszych problemów, bowiem obrazy cechuje mistrzowska technika, która w połączeniu z niebywałą wyobraźnią Artysty, staje się podwaliną światów, obok których nie można przejść obojętnie. Doskonałe wykończenie detali, dobór kolorystyki, emocje bijące z każdego płótna sprawiają, że to co surrealistyczne, wydaje się nam jak najbardziej realistyczne.
Od 2008 roku Tomasz Alan Kopera związany jest z grupą artystyczną Libellule Group. Obecnie mieszka i tworzy w Wielkiej Brytanii.